Koreański gigant nie skupia się wyłącznie na zimowej premierze smartfonów z linii Galaxy S10, ale także na trzech rokujących średniakach, o których wiemy już niemal wszystko. Teraz poznaliśmy wstępną cenę dwóch z nich.
Samsung musi nadrabiać
Flagowce i smartfony z wyższej półki Samsunga od lat należą do ścisłej czołówki smartfonów, co rykoszetem musiało odbić się na jakości średniaków producenta – sprawdza się bowiem powiedzenie, że nie da się zawsze być we wszystkim najlepszym.
Wiele nieuporządkowanych modeli i ograniczone funkcje tańszych telefonów Samsunga sprawiły, że propozycje konkurencji stały się – najzwyczajniej w świecie – lepsze. Sytuację spotęgowało także łakomstwo koreańskiego twórcy i windowanie cen do zbyt wysokiego poziomu.
Indyjskie ceny Galaxy M10 i M20
To wszystko ma się zmienić za sprawą serii Galaxy M, która połączy dotychczasowe, tanie smartfony twórcy w jedną całość. Premiera jej pierwszych przedstawicieli ma odbyć się w styczniu, a do początkowej sprzedaży trafią trzy modele: Galaxy M10, Galaxy M20 oraz Galaxy M30.
Do tej pory w tajemnicy pozostawała wycena smartfonów, od której zależy „być albo nie być” nowej serii.
Wcześniej zdarzały się przecież sytuacje, w których dobrze zapowiadające się modele okazywały się kosmicznie drogie. Przykładów nie trzeba daleko szukać – Galaxy A9 (2018) z poczwórnym aparatem zadebiutował we flagowej cenie 2499 zł.
W sieci pojawiły się już pierwsze informacje na temat cen dwóch tańszych modeli: Galaxy M10 oraz M20. Ten pierwszy ma wystartować w Indiach z ceną na poziomie 513 złotych, podczas gdy Galaxy M20 będzie kosztował indyjskich klientów 811 złotych.
A jak będzie u nas?
Nie wiemy jeszcze, czy powyższe modele trafią do naszego kraju, jednak gdyby tak się stało, po podliczeniu podatku otrzymujemy sumy, odpowiednio: 630 zł za Galaxy M10 oraz 1000 zł za Galaxy M20.
Sami przyznacie, że to całkiem przyjazne i dostosowane do możliwości smartfonów ceny, jednak trudno przewidzieć taktykę Samsunga podczas ostatecznej, europejskiej wyceny. Mając na uwadze poprzednie premiery Koreańczyków, przewiduję wzrost powyższych wartości o około 300 złotych.
A co Wy sądzicie o najnowszych smartfonach Samsunga i ich przypuszczalnych cenach? Napiszcie nam o tym w komentarzach, a tymczasem zachęcam Was do przeczytania poniższego wpisu i poznania możliwości Galaxy M20, który popisał się w mediach wielką baterią:
To mi się podoba: Samsung szykuje średniaka z potężną baterią!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.