Składany smartfon Samsunga nie będzie miał łatwej ścieżki na technologicznym rynku – odwet przygotowują Chińczycy i co najmniej kilku pozostałych producentów z całego świata. Dziś przyglądamy się propozycji OPPO, który opatentował swój pomysł na składany telefon.
Elastyczne smartfony rozbudzają wyobraźnię nie tylko fanów gatunku science-fiction, ale także całą mobilną branżę – tocząca się od kilku lat batalia o pierwszy składany telefon z prawdziwego zdarzenia dobiega do kulminacyjnego punktu, którym niewątpliwie będzie premiera Samsunga.
Samsung Foldable, bo tak może zostać nazwany, to najgłośniejszy prekursor nowego kierunku w sztuce projektowania urządzeń, ale nie tylko koreański producent ma apetyt na składane rozwiązania – do gry szybko wkroczą pozostali producenci, w tym charakterystyczne OPPO.
OPPO prezentuje swój patent
Chiński twórca pokazał już, że potrafi tworzyć niebagatelne smartfony, dlatego jego najnowszy patent nie powinien wzbudzać w nas przesadnego zdziwienia.
Ukazano na nim mechanizm działania przyszłego telefonu, opierający się na wyświetlaczu składanym na zewnątrz, a nie tak jak w przypadku Samsunga, do wewnątrz.
Koncepcja chińskiego twórcy bazuje na zastosowaniu tylko jednego ekranu dotykowego, którego konstrukcja będzie odporna na wielokrotne rozciągnięcia.
To, jak działają podobne rozwiązania, mogliśmy zobaczyć na tegorocznych targach CES, gdzie składany smartfon Royole FlexPai był szeroko dostępny dla zwiedzających. Zainteresował się nim między innymi Kuba Klawiter, pokazując go na jednym ze swoich filmów:
Telefon od OPPO ma opierać się na identycznych zasadach, ale w jego konstrukcji zagości wysuwany moduł trzech aparatów oraz znacznie cieńsze ramki wokół wyświetlacza – przynajmniej tak sugerują szkice zamieszczone w patencie. Po złożeniu smartfona aktywna pozostanie połowa ekranu.
Producent nie zapomniał o zwykłej funkcjonalności, dlatego zaplecze technicznego modelu obejmuje port USB typu C, wejście słuchawkowe oraz przycisk główny.
Na grafikach nie przedstawiono skanera odcisków palców, dlatego twórcy mogą zdecydować się go pominąć i pozostać przy technologii rozpoznawania twarzy w trójwymiarze.
Uda się pokonać Samsunga?
Ujawnienie dalszych informacji na temat chińskiego „składaka” przewidziano wstępnie na końcówkę lutego i odbywające się wtedy targi MWC – producent zaplanował swoją konferencję na 23 lutego, jednak trudno powiedzieć, czy właśnie wtedy oficjalnie ujrzymy ewolucyjny telefon.
Nie wiemy także, czy uda się wyprzedzić Samsunga, który prezentację swojego rozwiązania planuje przeprowadzić miesiąc po lutowej premierze serii Galaxy S10.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.