Google i Android z reklamami są nierozłączni, jak Apple ze swoimi pozwami patentowymi. Jeśli posiadacie urządzenia pracujące pod kontrolą „zielonego robota”, to pewnie niejednokrotnie mieliście już okazję, aby się o tym przekonać. Włączamy aplikacje – reklama. Czasem nawet dostajemy reklamowy spam podczas włączania ekranu głównego telefonu. Jednakże firma znalazła nowy sposób, aby jeszcze bardziej „uatrakcyjnić” nam życie.
Zapewne każdy kojarzy nudny sygnał połączenia, na który jesteśmy skazani gdy do kogoś dzwonimy. U operatorów modne też stało się wprowadzanie wybranego utworu muzycznego w miejsce owego sygnału. Google jednak robi krok naprzód i patentuje „technologię”, która to będzie miała możliwość odtwarzania nam reklam, gdy będziemy wykonywać połączenie. Reklamodawcy w zamian mają być rozliczani zależnie od tego, jak szybko nasz rozmówca odbierze swój telefon.
Brzmi to dosyć makabrycznie, a nawet i śmiesznie. Jednak nie do końca wiadomo, czy coś takiego w ogóle zostanie kiedykolwiek wdrożone. Nie wiadomo też, kto czerpałby zyski z owych reklam – mało prawdopodobne byśmy byli to my. Co dalej? Reklamy w lodówce, reklamy w pralce? To już chyba lekka przesada. A co Wy o tym myślicie? 😉
Źródło: engadnet
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.