OPPO F11 Pro oficjalnie zaprezentowany. Nowy średniak z Chin otrzymał wydajną specyfikację techniczną, niezłą baterię oraz podwójny aparat w dobrej cenie, natomiast żadna z tych cech nie jest jego najciekawszą – jest to jeden wspólny mianownik z nadchodzącym OnePlusem 7.
Oppo F11 Pro doczekał się indyjskiej premiery, wobec czego poznaliśmy jego pełną specyfikację oraz cenę. Informacje o modelu pojawiały się w mediach dość regularnie, włączając w to arkusz z kompletnymi danymi podzespołów.
Mimo to wciąż warto go poznać, ponieważ to bardzo atrakcyjny smartfon potwierdzający pewną innowację w smartfonach OnePlusa i nadchodzącym OnePlus 7 z górnej półki.
Wielki ekran i wysuwana kamerka
Jednym z najważniejszych komponentów OPPO F11 Pro jest panoramiczny wyświetlacz o przekątnej 6.53-cala i rozdzielczości Full HD (2340 × 1080). Wykonano go w technologii LTPS-TFT, co oznacza cieńszy rozmiar i lżejszą wagę, a przy tym zwiększoną energooszczędność matrycy.
W ekranie nie znalazły się ani czytnik linii papilarnych, którego odnajdziemy w klasycznej formie na tylnym panelu, ani wcięcie, ponieważ kamerkę 12 MP wbudowano w moduł wysuwany z górnej krawędzi. Taki ruch pozwolił producentowi na uzyskanie wypełnienia frontu w 90.9%.
Wysuwana kamerka to nie tylko ciekawa funkcja średniaka, ale także cecha przewidziana dla nadchodzącego OnePlusa 7, który ostatnio pojawił się na wizualizacji. Flagowiec może skorzystać z rozwiązania OPPO F11 Pro na tej samej zasadzie, jaką kierował się OnePlus 6T, implementując notcha w kształcie kropli wody z OPPO F9 Pro.
Specyfikacja średniaka nie zawodzi
Wydajność nowego modelu leży w rękach układu MediaTek Helio P70, który słusznie zdobywa coraz większą popularność. Sprawność ośmiordzeniowego procesora możemy porównać do Snapdragona 660, a w F11 Pro wspiera go 6 GB pamięci RAM oraz maksymalnie 128 GB pamięci na pliki.
Producent zdecydował się wprawdzie na akumulator o niezłej pojemności 4000 mAh, natomiast zaoszczędził na porcie ładowania – na pokładzie widnieje tylko klasyczne microUSB. Twórcy zapewniają jednak, że bateria będzie w stanie uzupełnić się w 80 minut.
Przechodząc do zaplecza fotograficznego, na eleganckim panelu ze szkła znalazł się podwójny aparat 48 MP + 5 MP. Jednostka główna ma przysłonę f/1.79 i wspiera tryb nocny, a jej cechą charakterystyczną jest łączenie czterech pikseli, tworząc zdjęcie o finalnej rozdzielczości 12 MP z bardzo dobrą szczegółowością.
Drugie oczko zostało stworzone na potrzeby odczytywania informacji o głębi obrazu. W tym wypadku ma ono światło f/2.4.
Ile kosztuje OPPO F11 Pro?
Średniak rozpoczął swój podbój od Indii, gdzie jego cenę wyznaczono na 24 990 rupii indyjskich, co w przeliczeniu na naszą walutę zwraca około 1340 złotych netto. Po doliczeniu podatku VAT smartfon mógłby kosztować w Polsce 1650 złotych.
Nie wiemy jednak, czy OPPO zdecyduje się wprowadzić go do Polski, ponieważ specyfikacja nie uwzględniła obecności NFC, czyli charakterystycznej cechy modeli przeznaczonych dla Europy.
OPPO F11 Pro – dane techniczne:
- System: Android 9 Pie z ColorOS 6.0,
- Wyświetlacz: 6,53″, Full HD+ (2340 × 1080 pikseli), TFT-LTPS,
- Procesor: MediaTek Helio P70 z grafiką ARM Mali-G72,
- RAM: 6 GB,
- Pamięć: 64 lub 128 GB,
- Kamera: 12 MP, f/2.0,
- Aparat: 48 MP, f/1.79, LED + 5 MP f/2.4,
- Moduły i porty: 4G VoLTE, WiFi 802.11 ac (2.4GHz + 5GHz), Bluetooth 4.2, GPS + GLONASS, czytnik linii papilarnych, Dual SIM, złącze jack 3.5 mm, brak NFC,
- Bateria: 4000 mAh, szybkie ładowanie VOOC 3.0, microUSB
- Wymiary i waga: 161.3 x 76,1 x 8.8 mm, 190 g.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.