Według danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej w Polsce dochodzi do coraz rzadszych kradzieży telefonów komórkowych. W ubiegłym roku liczba przypadków wyniosła o 2990 mniej aniżeli w 2017 roku.
Kradzieże telefonów komórkowych, niegdyś palący problem polskich użytkowników urządzeń mobilnych, dziś jest praktycznie niezauważalny. W ubiegłym roku doszło jedynie do 14210 takowych przypadków, a przynajmniej tyle kradzieży odnotowały policyjne statystyki.
Owszem, każdy z nas chciałby, aby liczba ta była jak najmniejsza, ale patrząc na to, jak wyglądały statystyki w 2013 roku, kiedy odnotowano 33092 kradzieży, Policja może cieszyć się z malejącej przestępczości. Pytanie, czy to aby na pewno zasługa naszych rodzimych stróżów prawa?
Coraz mnie kradzieży smartfonów
W lutym i marcu bieżącego roku Warszawska Delegatura UKE przeprowadziła kontrolę operatorów sieci komórkowych — Orange, T-Mobile, Polkomtel oraz Cyfrowego Polsatu. Celem kontroli było sprawdzenie tego, jak telekomy wywiązują się z obowiązku realizacji blokowania skradzionych „komórek”. Wyniki okazały się pozytywne, gdyż u żadnego z kontrolowanych podmiotów nie stwierdzono uchybień.
Nawet proces wymiany informacji o skradzionych urządzeniach z innymi operatorami okazał się dla wymienionych wyżej firm bezproblemowy.
Przy okazji publikacji wyników kontroli możemy dowiedzieć się co nieco o stanie przestępczości w Polsce. Dokładnie rzecz ujmując, mam na myśli kwestię kradzieży telefonów komórkowych, których to incydentów w ubiegłym roku odnotowano „jedynie” 14210. We wcześniejszych latach nie wyglądało to tak kolorowo. W 2013 roku zanotowano 33092 przypadku kradzieży, w 2007 roku aż 40390 przypadków, a w 2005 roku skradziono aż 59503 „komórek”. Czy możemy więc mówić o wielkim sukcesie policjantów? Nie do końca.
Otóż nawet UKE twierdzi, że jednym z powodów malejącej liczby kradzieży urządzeń mobilnych jest dostarczane przez producentów smartfonów oprogramowanie pozwalające namierzać i blokować skradzione przedmioty. Urzędnicy wymieniają tutaj Find My Device w Androidzie oraz Find My iPhone dla iPhone’ów. Skradziony smartfon bardzo często staje się niemal bezużyteczny dla nowego „właściciela”, dlatego też przestępcy coraz rzadziej polują na tego typu dobra.
Miejmy nadzieję, że rozwój technologii sprawi, że za dwa, trzy czy pięć lat liczba kradzieży urządzeń mobilnych zmniejszy się do zera. Myślicie, że to realny scenariusz?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.