Wraca akcja Lenovo i Polski Gaming. To już jej druga edycja, gdzie kupując monitory, laptopy, komputery stacjonarne, czy przenośne konsole Lenovo, możesz wesprzeć polskich twórców gier komputerowych.
Pierwsza edycja akcji Lenovo i Polski Gaming najwyraźniej okazała się sukcesem, bo niedawno ruszyła jej kontynuacja. Jak w tym roku to wszystko wygląda, co można zgarnąć, i jaki sprzęt łapie się w tej akcji?
Tradycyjnie zacznijmy od przybliżenia kilku najciekawszych modeli dostępnych w tegorocznej edycji akcji Lenovo i Polski Gaming.
Numero uno – monitor gamingowy Lenovo Legion Y34wz-30
Każda osoba zakochana w grach komputerowych zapewne choć raz myślała o tym, by kupić i użytkować monitor ultrawide. Takim właśnie jest tytułowy model w postaci Lenovo Legion Y34wz-30, który – jak sama nazwa wskazuje – oferuje 34″ matrycę w rozdzielczości WQHD, czyli 3440 x 1440 pikseli.
Sprzęt charakteryzuje się też wysoką jasnością, która przydaje się szczególnie w przypadku oglądania treści w HDR. Tak, jest tutaj certyfikat HDR 1000, więc – lekko mówiąc – niczego sobie. W kontekście grania – 165 Hz powinno zadowolić nawet najbardziej wymagających, a dodatkowo mamy tutaj bardzo niski czas reakcji, co by w CS’ie heady siadały jak ta lala.
Warto wspomnieć także o FreeSync Premium Pro, bardzo dobrym odwzorowaniu barw, czy wysokim kontraście – monitor marzenie, tak, jak wspomniałem na początku. Obecnie jest do kupienia za około 3000 złotych, co za taki panel nie jest przesadnie wysoką kwotą.
I jeszcze jedno – portów macie tutaj istne bogactwo, co pozwoli na jeszcze lepsze zagospodarowanie Waszego stanowiska rozrywki i/lub pracy.
Numero dos – niedrogi laptop gamingowy Lenovo LOQ 15ARP9
Pasowałoby mieć coś, co pozwoli wyświetlić na takim monitorze treści, dlatego też przechodzimy do kolejnej pozycji, czyli laptopa Lenovo LOQ 15ARP9. Jest to model podobny do jakiś czas temu omawianego Lenovo LOQ 15APH8, gdzie przy okazji pisałem o technologiach zawartych w tychże maszynach i wspominałem o pierwszej edycji akcji Lenovo i Polski Gaming.
Przede wszystkim za około 4500 złotych kupujemy zestaw z mocnym procesorem w postaci AMD Ryzen 7 7435HS oraz kartą graficzną NVIDIA GeForce RTX 4050, która dzięki obecności wielu technologii, głównie DLSS 3 z FG, da radę także z bardziej wymagającymi tytułami. 24 GB RAMu także robi robotę, przez co nawet w przypadku dużej ilości aplikacji w tle, nie będziemy czuli spadku wydajności w trakcie rozgrywki.
Całość jest zapakowana w – całkiem eleganckiej nawet bym rzekł – obudowie, przez co fajnie się prezentuje. Warto także wspomnieć o rozbudowanym systemie chłodzenia oraz… ekranie. Mamy tutaj bowiem 15,6-calowy panel IPS o rozdzielczości FHD, odświeżaniu 144 Hz oraz – co bardzo istotne – z obsługą G-SYNCa.
Nie będzie więc mowy o rozrywaniu obrazu w szybszych (a także wolniejszych) tytułach. I jeszcze jedno – całość jest optymalizowana z użyciem AI, a raczej chipu Lenovo LA1, dzięki czemu ma działać jeszcze lepiej w standardowych scenariuszach użytkowania.
Numero tres – laptop dla wymagających graczy Lenovo Legion 5 16IRX9
Trzecim sprzętem, idącym jeszcze wyżej w hierarchii całej akcji, jest laptop dla wymagających graczy w postaci Lenovo Legion 5 16IRX9. Kosztuje on 6100 złotych i oferuje jeszcze więcej w praktycznie każdym detalu względem poprzednio wspomnianego modelu.
Przede wszystkim otrzymujemy mocniejsze GPU w postaci NVIDIA GeForce RTX 4060, które jest w stanie zapewnić nam odpowiednią moc do najbardziej wymagających tytułów, czy też prac kreatywnych. Zostały tutaj także użyte lepsze materiały do wykończenia całości w kontekście obudowy, a system chłodzenia jest jeszcze bardziej zaawansowany.
Istotny jest tutaj aż 16″ ekran w rozdzielczości 2560 x 1600 pikseli, czyli bardzo wygodnych proporcjach 16:10. Jest to panel IPS z przeciwodblaskową powłoką. Charakteryzuje się także wysokim odświeżaniem na poziomie 165 Hz, czy obecnością technologii G-SYNC.
Całość oferuje wszystko, czego można by oczekiwać od takiego laptopa – bardzo dobry ekran, wysoką wydajność i kulturę pracy, czy obudowę wykonaną z aluminium.
Numero quatro – przenośna konsola Lenovo Legion GO
Co ciekawe, najmocniej premiowanym sprzętem w akcji Lenovo i Polski Gaming są nie tylko najlepsze laptopy gamingowe producenta, lecz także przenośna konsola handheld, czyli Lenovo Legion GO.
W jej przypadku nie jest najważniejsza moc – choć ta zapewniana przez układ AMD Ryzen Z1 (lub Z1 Extreme) jest naprawdę bardzo dobra – a mobilność całości oraz wszechstronność.
Na to składa się, chociażby bateria o pojemności 49,2 Wh oraz waga około 850 gramów. Omawiana konsola jest także wyposażona w szereg portów, w tym 2x USB-C 4.0, czy jack 3,5 mm. Obecny jest również czytnik kart pamięci MicroSD, a do tego możemy wymienić dysk na większy.
No dobra, ale o co chodzi z tymi polskimi grami w gratisie?
Kupując wiele sprzętów spod znaku Lenovo, możecie wziąć udział w akcji Lenovo i Polski Gaming, której regulamin znajdziecie tutaj. Producent, chcąc wesprzeć polskich twórców gier, postanowił odpalić już kolejną edycję dodawania w gratisie do swoich sprzętów kodów do tytułów z Kraju nad Wisłą.
Można zgarnąć od 2 do 8 kodów na wybrane przez siebie tytuły – nie jest to więc „chybił trafił”, a jest też z czego wybierać.
Zanim jednak o konkretnych „polecankach” ode mnie, to warto wiedzieć, jak to się ma z ilością kodów w zależności od kupionego sprzętu. Powyższa grafika jest tutaj bardzo pomocna, bo precyzyjnie jest wszystko wyszczególnione. I tak w kontekście wyżej wspomnianych sprzętów:
- monitor gamingowy Lenovo Legion Y34wz-30 to 2 kody;
- przystępny cenowo laptop Lenovo LOQ 15ARP9 umożliwia odbiór 4 kodów;
- gamingowy laptop dla wymagających w postaci Lenovo Legion 5 16IRX9 daje 6 kodów;
- przenośny handheld, czyli Lenovo Legion GO to aż 8 kodów.
Na stronie promocji wypełniacie formularz zgłoszeniowy po zakupie u partnerów Lenovo ich sprzętu i voila – gierki są Wasze.
Jeśli mogę coś od siebie polecić, to zacząłbym od świetnego tytułu od Techlandu, czyli Dying Light: Definitive Edition. Jeżeli lubicie gry z fajną fabułą, opcją multiplayera i oczywiście mnóstwem zombie (tak, to nie do końca zombie, ale wiadomo, o co chodzi), to zdecydowanie warto ograć.
Idąc jednak dalej, w inne klimaty, nie sposób nie wspomnieć o produkcji 11 bit studios, czyli Frostpunk. RTS w klimacie survivalu i steampunkowego świata nadal cieszy się dużą popularnością, pomimo premiery dwójki.
Bardzo dobrze wyglądają także na tej liście obydwa Ghostrunnery, które również można w całej akcji otrzymać. Cyberpunk, ale w nieco innym klimacie. Jako ostatni tytuł – moim zdaniem – warty wspomnienia przytoczyłbym POSTAL: Brain Damaged. Całkiem ciekawy shooter.
Na koniec przypomnę jeszcze, że cała akcja trwa do 31 grudnia 2024 roku.
Artykuł sponsorowany
Niedrogi laptop wypakowany technologiami? Lenovo LOQ 15APH8 z NVIDIA GeForce RTX 4050
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.